tajemnicze gruczoły

Shinigami

Shadow, za szczeniaka też musiał mieć czyszczone, też właśnie średnio co miesiąc co dwa. Teraz chyba sobie sam z tym radzi, już od dłuższego czasu kiedy prosimy o sprawdzenie weta nic nie ma, ostatnio nawet zauważyłam że się same oczyściły.
My nie mieliśmy z gruczołami taki problemów, były pełne i się je oczyszczało Smile

żadnych zapaleń ani nic, pies się nie lizał, nie saneczkował zadam czy coś Smile

Także, może z czasem Fado też nauczy się sobie z tym radzić?

Magda&Fado

U nas naszczęście narazie też obyło sie bez zapalenia, wydzielina fizjologicza jak to nazywają. Ostatnio opróznił sobie sam podczas jazdy samochodem, która bywa dla niego stresujaca Sad

Nie saneczkuje, ale jak są pełne dziwnie obwąchuje sobie tyłek i wydziela nieprzyjemny zapach, którego nie da się niczym zniwelować

Po wyczyszczeniu jest ok, zapach znika:-)
Mam nadzieję, że faktycznie się neuczy je opróżniać.
A czy ktoś zdecydował się na usunięcie tych gruczołów?
Albo na przepłukiwanie o czymś takim nam mówił wet ostatnio.

Jerzy Włodarczyk

Magda&Fado

Ja próbowalan się do tego zabrać sama, ale niestety nic z tego nie wyszło Sad

kesse

Magda ja bym nie była taka skora do usuwania od razu , przeciez w jakim scelu natura wyposażyła w nie zwierzę.

Magda&Fado

Nie ja nie mam zamiaru usuwać, tak tylko pytam z ciekawości.

.:OLIWKA:.

Ja mam z Ashą ten problem, że ma gruczoły za głęboko i same się nie opróżnią Confused

Zabiegu usunięcia gruczołów nie polecam gdzyż jest to bardzo niebezpieczny zabieg i nie warto narażać życia psa. Wink

Co do usuwania wydzieliny to różnie to bywa raz co miesiąc i to jest jak najbardziej prawidłowo, a raz co np. tydzień z tym, że każdy pies jest przez weta oceniany indywidualnie bo u każdego psa bywa inaczej.
Najważniejsze objawy świadczące o zapełnieniu gruczołów to:
saneczkowanie, wygryzanie i nieprzyjemny zapach.
Jeżeli same się nie opróżniaja to znaczy, że pies ma je źle osadzone i raczej sam nie nauczy się ich opróżniać. To zostaje na całe życie i będzie trzeba albo samemu wyciskać albo co pewien czas jeździć do weta.

Dorota&Frodo

Magda&Fado

[quote="Dorota&Frodo"]

monia&vero

Ooooo fuj właśnie dzisiaj rano Vero podczas wygibasów na łóżku Karoli oczyścił sobie dupkę... od razu pościel do prania bo smród obrzydliwy bleeeeee

Shinigami

Monia, lepsze to niż zapalenie Twisted Evil

monia&vero

Ja wiem, oczywiście, ale ten smród jest obrzydliwy i pranie dodatkowe mam wrrrr Smile

KingaSeba_Luna

A ja zazdroszcze , Ze sam sobie z tym radzi. Oczywiście może nienajlepiej , że akurat na łóżku Smile

Vega

Przewertowałam pół forum ale juz nie dam rady więcej
Moja Vega Ma od szczeniaka gruczoły, zawsze jak widze te 'znaki psie' , wiem ze trzeba isc do weta. Tym razem widziałam ze jeździ na tyłku i jej sama wycisnęłam.
I Na 3 dzień wstałam a mój pies cały czas piszczy i sie kręci.Myślałam ze siku wiec odrazu na dwor. Wróciłam a ta piszczy i piszczy i jak jakaś nakręcona. Wiec do weta .
Wycisną gruczoł z zapaleniem ;/ i na dodatek krwisty;O
Dzisiaj wracam ze szkoły a pies piszczy i ma drgawki sie caly telepie;O
Byłam u weta wycisnął przepłukał i antybiotyki. Tak sie chciałam zapytać jakie mozna dać psu leki bo piszczy niestety z bólu...;(

Edyta_Neo

Najlepiej pojechać do veta na zastrzyk przeciwbólowy ,nie powinno się chyba stosować leków takich jak dla ludzi.Albo zadzwoń do veta i spytaj ,może coś poradzi...słyszałam że niby można podać pyralgin w czopkach albo syropek dla dzieci ale pewna nie jestem więc lepiej zadzwoń i się do informuj