Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moniczka
Rutyniarz
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych/ Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:40, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Mam bardzo fajny przepis, wspaniale nadaje się na święta. proszę się nie przerażać, że to seler (którego ja osobiście nienawidzę), pasztet jest przepyszny jadłam pierwszy raz 5 lat temu na wigilii klasowej zrobiła go mama kolegi, zajadali się wszyscy i nikt nawet nie wiedział, że to z selera.
Pasztet z selera
1 duży seler
1 kostka masła lub margaryny
2 duże cebule
2 kostki bulionu grzybowego ‘Knorr’
3suszone grzybki (pokruszyć)
5 żółtek (białka ubić )
1 szklanka bułki tartej
pół szklanki wody ,pieprz , vegeta
Seler zetrzeć na tarce o grubych oczkach ,dodać wodę ,masło, cebulę pokrojoną w kostkę, bulion grzybowy, grzybki suszone, pokruszone i gotować 30 min. na wolnym ogniu,
potem wystudzić! (wystudzenie jest bardzo ważne, mi się kiedyś nie chciało czekać, ąż całkiem wystygnie i nie wyszło tak jak powinno)
Dodać żółtka, bułkę tartą ,przyprawy i ubite białka na sztywna pianę -
wymieszać. Piec około 50 min. na złoty kolor . Dobry jest na drugi dzień!
Smacznego !
Taki przepis dostałam w oryginale, ja mam jeszcze swoją wersję - bardzo lubię jeść z chlebem tą masę po etapie "gotować na wolnym ogniu". Ciężko jest się powstrzymać, żeby nie wyjeść za dużo, żeby do pieczenia wystarczyło;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:09, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
wygląda interesująco
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
moniczka
Rutyniarz
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych/ Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:38, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Smakuje również
aha, zapomniałam napisać, że grzybków ja daję znacznie więcej (tyle ile mama pozwoli wykraść;P) lepiej smakuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:24, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Och, mnie naszła ogromna ochota na grzybki O tej porze to świeżych chyba nie dostanę, a szkoda... Nawet pieczarek fajnych nigdzie znaleźć nie mogę... Muszę przeszukać zapasy, może jeszcze jakieś w słoiczkach ze starych zapasów się znajdą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
BALDUR
Ekspert
Dołączył: 25 Maj 2010
Posty: 2515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 2:34, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ja właśnie przed chwilą skonstruowałam sałatkę. Wyszła całkiem niezła
-Jajka na twardo pokroić w kostkę -ok 5 szt
-Paluszki krabowe pokroić w cienkie paseczki -ok 12 szt
-Kalafior ugotowany, ostudzony w małych różyczkach
-przyprawić wg własnego uznania (ja dałam pieprz i moją ulubioną czubrycę zieloną)
-majonezu aby się wszystko trzymało
-jak ktoś lubi można dodać łyżkę kawioru
Teraz tylko szamać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
moniczka
Rutyniarz
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych/ Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:07, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
A paluszki krabowe takie jak się kupuje w sklepie czy trzeba coś z nimi zrobić ugotować czy usmażyć?
Pytam, bo ja do tej pory myślałam, że one są surowe, i smażyłam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:43, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
te paluszki krabowe co to nie maja w sobie kraba tylko są z surimi rozmrażasz i już
podajcie jakiś sprawdzony przepis na barszcz wigilijny - jeżeli takowy robicie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
BALDUR
Ekspert
Dołączył: 25 Maj 2010
Posty: 2515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 1:06, 08 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
No ja ich nie smażę
Rozmrażam, plasterkuję i do sałatki, ale czasami lubię też wszamać jak ser żółty, prosto do paszczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
moniczka
Rutyniarz
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych/ Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:26, 14 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
serio ja myślałam, że to jest surowe jak np. ryba...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
BALDUR
Ekspert
Dołączył: 25 Maj 2010
Posty: 2515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:17, 15 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Nie no co ty, spróbuj sobie kiedyś choć kawałek i zobaczysz, że nieźle smakuje
Wtedy wybierzesz jak wolisz to szamać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
moniczka
Rutyniarz
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych/ Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:53, 18 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Jak będę miała wenę co zrobić z paluszkami krabowymi, na pewno spróbuję. Póki co tradycyjne świateczne potrawy.
Właśnie gotuję bigos na winie, z suszonymi śliwkami i rodzynkami:)
Maksiu miał wyżerkę niezłą dzisiaj, bo i goloneczka i kiełbaska, jeszcze mu kupiłam kostkę ze schabu i ugotowałam, po prostu Dzień Psa mamy:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:13, 18 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
moniczka napisał: | Jak będę miała wenę co zrobić z paluszkami krabowymi, na pewno spróbuję. Póki co tradycyjne świateczne potrawy.
Właśnie gotuję bigos na winie, z suszonymi śliwkami i rodzynkami:)
Maksiu miał wyżerkę niezłą dzisiaj, bo i goloneczka i kiełbaska, jeszcze mu kupiłam kostkę ze schabu i ugotowałam, po prostu Dzień Psa mamy:) | Kostkę powinien raczej dostać surową. Jak święto to święto
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Sob 19:03, 18 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
moniczka
Rutyniarz
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych/ Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:28, 18 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Chciałam też "trochę dla siebie" z tej kostki:) Maksiu się nie gniewa pewnie:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:09, 18 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
moniczka napisał: | Chciałam też "trochę dla siebie" z tej kostki  | Tak podejrzewałem, że się nią dzieliliście
U mnie dziewczynki dzielą się ze sobą a ze mna nie chcą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
moniczka
Rutyniarz
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych/ Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:29, 18 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, my się dzielimy między sobą wieloma smakołykami najczęściej jogurtem:) a z moją mamą Maks dzieli się rosołkiem:), a z tatą chyba wszystkim...
Baby też pewnie by się czymś podzieliły tylko Pan nie prosi:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|